Siemens, Von der Heyden Group, Hewlett-Packard, Deutsch Africa, Euroinvest Saller to nazwy firm i przykłady kolejnych inwestycyjnych porażek Szczecina. Stolica Pomorza Zachodniego to chyba jedyne polskie miasto, które w ostatnich latach nie wykorzystało tak wielu szans na przyciągnięcie kapitału.
Jednak najwięcej kosztowało miasto zerwanie negocjacji z firmą developerską Euroinvest Saller, która chciała budować centrum handlowe. Prezydent Marian Jurczyk wycofał się z rokowań, mimo że Szczecin przyjął 5 mln zł zaliczki. W efekcie z miejskiej kasy firma otrzymała blisko 10 mln zł odszkodowania. Sprawą zajął się prokurator. To najjaskrawsze przykłady nieudolności władz miasta w przyciągnięciu inwestorów, a raczej zdolności do ich odstraszania.