Polska zaczyna wykorzystywać swoje położenie między rynkami Wschodu i Zachodu, co dobrze widać na przykładzie branży telekomunikacyjnej i IT. W naszym kraju jak grzyby po deszczu powstają centra usług największych potentatów międzynarodowych, na rynek wchodzą prężnie działające koncerny azjatyckie, a polscy gracze coraz chętniej zerkają na możliwość inwestycji za wschodnią granicą.
Podczas gdy azjatyckie koncerny wolą raczej budować u nas fabryki produkcyjne, zachodnie firmy z sektora nowych technologii interesują się uruchamianiem w Polsce centrów usług i obiektów laboratoryjno-badawczych. Czyżby przedsiębiorcy z zachodu Europy i Stanów Zjednoczonych wreszcie docenili walory intelektualne naszych pracowników i kadry naukowej?
Przemawiałaby za tym właśnie tendencja do lokalizowania w Polsce placówek zajmujących się działalnością nie związaną bezpośrednio z core bussinesem. Takie koncernu jak IBM, Motorola czy HP już postawiły na kwalifikacje naszych rodzimych pracowników. Ponadto w Polsce swoje centra finansowo-księgowe posiadają Philips, Accenture, General Electric, Cap Gemini, Lufthansa, Thomson, Citigroup, a centra badawcze uruchomiły chociażby Intel, Lucent Technologies, Oracle, ABB, Delphi, Siemens.