Rozmowa z Wojciechem Jaźwiec*
- Według Instytutu Zarządzania rynek ten wzrósł w ubiegłym roku o ponad 10 proc. To dynamicznie rozwijający się rynek. Są na nim zarówno małe firmy, w których pracuje na przykład jedna osoba, jak i duże międzynarodowe koncerny. Wzrost tego rynku spowodowany jest m.in. powstaniem nowych firm i rozwojem wcześniej istniejących. Duże korporacje, oparte na zachodnim kapitale, skupione są w Warszawie. Z 600 działających w Polsce ośrodków szkoleniowych blisko połowa firm wybrała sobie za siedzibę właśnie stolicę. Warszawskie firmy są też najdroższe.
- Co oferują ośrodki szkoleniowe?
- Przede wszystkim szkolenia zamknięte (oferuje je blisko 90 proc. firm) oraz otwarte. Jest również marginalny rynek szkoleń korespondencyjnych. Oprócz typowych kursów ośrodki szkoleniowe proponują również pomoc w doborze kadry, prowadzą działalność wydawniczą i badawczą. Co trzecia firma oferuje usługi doradcze. Co do metod - najbardziej popularne są metody interaktywne, stosuje je ponad 90 proc. firm. Dużym zainteresowaniem cieszą się wykłady - stosuje je 70 proc. firm. Nowością są tzw. case studies, czyli szkolenia opierające się na analizie konkretnych sytuacji z konkretnych firm. W swoim programie ma je ponad 65 proc. firm. Dużą karierę na rynku usług szkoleniowych robi coaching, określany jako metoda zarządzania zespołem oraz rozwijania umiejętności pracowników rozpoczynających pracę w firmie. Według prognoz marketingowych w najbliższej przyszłości wzrośnie zainteresowanie tzw. szkoleniami miękkimi, zwłaszcza w dziedzinie psychologii. Treningi interpersonalne, komunikacji i motywacji są coraz bardziej popularne.