Polskę czeka otwarcie sektora dystrybucji. W chwili, gdy firmy z tego sektora zostaną sprywatyzowane - pojawią się w tej dziedzinie możliwości dla firm takich jak nasza - mówi Tuomo Rönkkö, prezes Eltel Networks Corporation.
- Infrastruktura sieciowa to bardzo szerokie pojęcie. Uważamy, że sieci elektroenergetyczne i telekomunikacyjne, którymi głównie się zajmujemy, to dobry początek. W Polsce działamy właśnie w tym obszarze i tę działalność zamierzamy dalej rozwijać. Chociaż nasz potencjał może być również wykorzystany przy budowie i utrzymaniu linii gazowych i sieci ciepłowniczych, bo wszystko to już robimy w Kopenhadze. Tam zajmujemy się również gazem, dystrybucją ciepłej wody i odprowadzaniem ścieków. Ale, co należy podkreślić, jesteśmy firmą usługową - to nie do nas należą sieci infrastrukturalne; my je tylko obsługujemy. W tym sensie jesteśmy częścią nowoczesnej branży usługowej.
Która powstała w wyniku liberalizacji kolejnych rynków - telekomunikacyjnego, energetycznego.
- Tak. Wyłonienie się tego przemysłu to konsekwencja liberalizacji i globalizacji. Firmy, do których należą sieci infrastrukturalne, to zwykle dawni monopoliści, którzy pod presją pojawiającej się konkurencji zmuszeni zostali do skoncentrowania się na swoim podstawowym biznesie. Zorientowali się, że budowa i utrzymywanie sieci do nich nie należy. Konsekwencją tego był outsourcing. My z tego procesu korzystamy.