Komisja Europejska w połowie lutego przegrała ważną bitwę w walce o liberalizację rynku energii. Przeciwko Komisji wystąpiła część koncernów energetycznych oraz rządów państw członkowskich Unii Europejskiej. 15 lutego, podczas posiedzenia unijnej rady energii, w której uczestniczyli przedstawiciele rządów państw członkowskich, zadecydowano, że własnościowe rozdzielenie produkcji i dystrybucji energii nie będzie obowiązujące w krajach wspólnoty.
W dokumentach Komisji Europejskiej napisano, że konkurencyjny rynek energii obniży koszty ponoszone przez obywateli i przedsiębiorstwa oraz przyczyni się do poprawy efektywności energetycznej i zwiększenia inwestycji, jest przy tym również kluczowy dla właściwego funkcjonowania systemu handlu uprawnieniami do emisji.