Branża kosmiczna w Polsce dopiero raczkuje, ale jej liderzy poczynają sobie coraz śmielej. Na liście przywoływanych przykładów sukcesu uwagę skupia Creotech Instruments.
- Creotechu nie byłoby bez ułańskiej fantazji i uporu. Cztery lata temu powiedzieliśmy: "Tak, hurra, wchodzimy w przemysł kosmiczny!" Mocno na wyrost - nie zdawaliśmy sobie sprawy, jakie są przed nami trudności, jakie trzeba przejść stopnie wtajemniczenia, ile zainwestować pieniędzy, czasu i wysiłku - wspomina Grzegorz Brona, prezes firmy.