Od miesięcy trwa spór o przejęcie pakietu prawie 37 proc. akcji Koksowni Przyjaźń, które chcą sprzedać Polskie Koleje Państwowe. Na jego rozstrzygnięcie przyjdzie jeszcze poczekać. Dla osób nie interesujących się branżą górniczą i hutniczą zamieszanie wokół Koksowni Przyjaźń jest niezrozumiałe. Po co tyle hałasu o jakąś koksownię?
W przyjętej przez rząd 20 grudnia 2004 r. „Strategii prywatyzacji sektora górnictwa węgla kamiennego” zaplanowano utworzenie grupy węglowo-koksowej z Jastrzębską Spółką Węglową jako spółką dominującą. W skład grupy, poza JSW, mają wejść również Koksownia Przyjaźń, Kombinat Koksochemiczny Zabrze oraz Zakłady Koksownicze Wałbrzych. Grupa będzie kontrolowała 98 proc. krajowej produkcji węgla koksowego typu 35 (najlepszego do produkcji koksu) oraz 41 proc. krajowej produkcji koksu (dane za rok 2004).