Wzrost koniunktury w branżach, które do niedawna nie rokowały szans rozwoju, zainteresował dostawców sprzętu i oprogramowania. Rynek kopalń węgla kamiennego i producentów stali może się okazać dla firm IT jednym z bardziej intratnych – pod warunkiem, że dobra passa w przemyśle utrzyma się dłużej.
Sytuacja przejściowa
Podejście sektora IT do górnictwa i hutnictwa zmieniło się wraz z powrotem koniunktury na węgiel i stal. Andrzej Kosturek, prezes spółki Winuel, która zawdzięcza dobre wyniki na razie innym sektorom przemysłu, nie zauważył, aby kopalnie i huty stali podejmowały się inwestycji informatycznych. Ale z optymizmem patrzy na oba sektory.