Dzięki Bogu, Chińczykom i polskiemu rządowi mamy dobrą sytuację w sektorze węgla kamiennego. W ostatnich tygodniach pojawiły się jednak sygnały zakłócające optymistyczny obraz.
Bogolubow podkreśla, że spółki węglowe szukają dalszych możliwości poprawy swoich wyników, racjonalizują swoją działalność, spłacają zobowiązania. Dodatkowo planowane są duże inwestycje mające być swoistą ucieczką do przodu, pozwalającą – w przypadku nadejścia dekoniunktury – przetrwać trudny okres. Bogolubow zwróca uwagę, że w ciągu ostatnich kilkunastu tygodni nastąpił na rynkach międzynarodowych spadek cen węgla o kilkanaście dolarów na tonie. To przełoży się na zmniejszenie zysków producentów węgla, Kompania Węglowa już zapowiedziała, że tegoroczny zysk – m.in. z powodu obniżenia cen na rynkach światowych – będzie ponad połowę niższy niż zysk osiągnięty w roku 2004.