Internet wszystkiego, lewitujący w chmurze, dostępny dzięki tabletowi i obsługujący olbrzymią liczbę dobrze zabezpieczonych danych. Czy tak będzie wyglądać przyszłość rozwiązań IT dla przemysłu?
- Termin "M2M" stosowany jest w przemyśle, gdzie czynnik ludzki jest angażowany w niewielkim stopniu; Internet Rzeczy ma natomiast zastosowanie bardziej konsumenckie - wyjaśnia Krzysztof Szubert, minister ds. cyfryzacji gospodarczego gabinetu cieni BCC.