Przy znaczącym spadku nakładów na inwestycje w kopalniach, firmy z górniczego zaplecza szukają alternatyw poza górnictwem i angażują się w nowe przedsięwzięcia.
Jeszcze gorzej wygląda to w przypadku maszyn i urządzeń. Dwa lata temu spółki przeznaczyły na nie 1,7 mld zł. Rok temu już tylko 1,1 mld, co dało kwotę 14,7 zł na tonę węgla. W tym roku jest to zaledwie 11 zł na tonę. W trzecim kwartale mamy zatem do czynienia ze spadkiem nakładów inwestycyjnych na maszyny i urządzenia o prawie 50 proc. rok do roku.