Na razie, jak inni przedsiębiorcy, odczuwam dyskomfort. Atmosfera wokół nie jest budująca i nie zachęca do inwestowania - mówi Zbigniew Jakubas, inwestor, prezes Polskiej Rady Biznesu.
- Dla inwestorów, którzy zajmują długofalowe pozycje, obecna sytuacja jest dogodna. Ja sam praktycznie od wakacji skupowałem akcje, był to bowiem dobry czas na zwiększenie swego zaangażowania.
Na szczęście moich lokomotyw giełdowych nie dotknęła przecena. Mennica czy WSiP nie potaniały. Poza tym w moim przypadku zdecydowaną większość stanowią firmy pozagiełdowe, to ponad 60 proc. należących do mnie przedsiębiorstw.