Białoruski cement zalewa nasze budowy. Łukaszenka kopie pod polskimi fabrykami

Białoruski cement zalewa nasze budowy. Łukaszenka kopie pod polskimi fabrykami
Cementownie w Polsce, w odróżnieniu od tych białoruskich, muszą ponosić koszty polityki klimatycznej. Na zdjęciu Cementownia Kujawy fot. mat. pras. Lafarge

Po siedmiu miesiącach 2020 r. zaimportowano do Polski o 75 proc. więcej białoruskiego cementu niż rok wcześniej. Przy utrzymaniu rosnącej dynamiki, na koniec tego roku import cementu z Białorusi - dotowanego przez państwo i nieobciążonego kosztami uprawnień emisji CO2 - może sięgnąć nawet pół miliona ton.

  • Chcemy bronić miejsc pracy w polskich cementowniach. Jeśli na koniec roku import z Białorusi sięgnie 400-500 tys. ton, to będzie to wolumen odpowiadający półrocznej produkcji średniej wielkości polskiego zakładu - alarmuje Stowarzyszenie Producentów Cementu.
  • Każda tona cementu wyprodukowana na Białorusi, gdzie wymogi środowiskowe są zdecydowanie niższe, związana jest z większą emisją. Poza aspektami gospodarczymi, właśnie ta kwestia powinna najbardziej niepokoić - wskazuje Andrzej Reclik, prezes Górażdże Cement.
  • Konkurencyjna działalność produkcyjna na terenie Unii Europejskiej wymaga równych reguł gry pod względem kosztów emisji CO2 w konfrontacji z importerami spoza UE - stwierdza Maciej Sypek, dyrektor generalny sprzedaży cementu Lafarge w Polsce.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (28)

Do artykułu: Białoruski cement zalewa nasze budowy. Łukaszenka kopie pod polskimi fabrykami

  • Lucek 2020-10-05 10:44:31
    Dowalić im sankcje gospodarcze i tyle. Wschód non stop nam je na coś nakłada więc nie możemy być gorsi.
  • Grzesio 2020-10-02 21:04:30
    Polskimi fabrykami????cementu??? Panie autor....polskie cementowni nieistnieja!!!!!
  • pisowska obłuda 2020-10-02 10:03:52
    no to teraz pisowska brocha z Brzeszcz powinna wystąpić i obiecywać plebsowi ; tylko polski cement z polskich cementowni !!!
  • Rozsądny 2020-10-01 07:42:28
    Poziom tej dyskusji jest naprawdę wybitny, skoro większość nie potrafi nawet wymienić nazw cementowni. Z wiedzą o gospodarce też niestety krucho. Jeżeli ktoś uważa, że można od tak zalać rynek czy to cementu czy jakiegokolwiek inny produktem niewiadomego pochodzenia, byle tylko tańszym i wszystko będzie w porządku, to gratuluję. Jak rozumiem ta osoba weźmie na siebie również zapaść w budownictwie, być może także katastrofy budowlane po zastosowaniu taniego cementu, wreszcie długofalowe negatywne skutki dla rynku pracy. Weźmie, prawda?
  • Marek 2020-09-30 21:28:06
    Spokojnie - "polska" Cementownia Ożarów (należąca do Irlandzkiego CRH) zawarała na przełomie 2019/2020 lukratywny kontrakt na dostawy cementu z Białorusi. CRH prowadzi też rozmowy z rządem Białorusi na temat zakupu białoruskich cementowni. Już w krótce nie będzie w Polsce białoruskiego cementu.

PISZESZ DO NAS Z ADRESU IP: 3.214.184.223
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!