Nie ustaje walka o rekordowy pod względem wartości kontrakt kolejowy na modernizację odcinka Rail Baltica za ponad 3 mld zł. Wybór polsko-chińskiego konsorcjum został ponownie oprotestowany przez konkurencję. Jednocześnie ostatnie tygodnie przyniosły wysyp przetargów drogowych, w których czołowe pozycje zajmują podmioty z Chin - w tym największa firma budowlana świata. Koncerny z Państwa Środka niezmiennie budzą emocje w krajowym środowisku budowlanym - są to głównie obawy, ale też pewne nadzieje.
- Krajowa Izba Odwoławcza będzie musiała zmierzyć się z kolejnymi odwołaniami dotyczącymi przetargu na Rail Baltica. Dwukrotnie na zwycięzcę zostało wskazane tam przez PKP PLK konsorcjum, które poza polską firmą Intercor tworzą dwa podmioty należące do koncernu PowerChina.
- Koncern ten jest już od dawna obecny w Polsce i pozyskał już duże kontrakty związane z budownictwem hydrotechnicznym i drogowym, a także sieciami przesyłowymi wysokiego napięcia.
- Tymczasem w ostatnich tygodniach oferty z najniższymi cenami w przetargach GDDKiA złożyły China State Construction Engineering Corporation (największa firma budowlana świata), a także China Harbour Engineering Company z grupy China Communications Construction Company (czwarta co do wielkości na świecie).