Postępowania trwają, ale łatwo je zablokować, bo KIO zawiesiła rozpatrywanie odwołań. W dodatku wirus miesza w planach zamawiających - czytamy we wtorkowym wydaniu "Pulsu Biznesu".
Jak podaje gazeta, w związku z epidemią od połowy marca Krajowa Izba Odwoławcza działa w wyjątkowym trybie - nie rozpatruje odwołań wykonawców. "Odrzuca je, jeśli zawierają błędy formalne lub w szczególnych przypadkach zgadza się na podpisanie umowy przed rozpatrzeniem odwołania" - zaznacza "PB".