Prezes Erbudu Dariusz Grzeszczak był jedynym reprezentantem branży budowlanej podczas warsztatu strategicznego „Reconstructing the future” w Watykanie, zorganizowanego pod auspicjami papieża Franciszka. Udział w nim wzięła m.in. przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen a także Klara Geywitz, niemiecka minister budownictwa w gabinecie Olafa Scholza.
- Uczestnicy zaprezentowali różne inicjatywy dotyczące budownictwa, których celem jest konsekwentne ograniczanie CO2.
- Rozmawiano przede wszystkim o popularyzowaniu takich materiałów budowlanych, jak drewno, bambus, cegła ekologiczna.
- Dużą część foteli zajęli architekci, przedstawiciele środowisk naukowych, think-tanków i NGO’sów.
W Papieskiej Akademii Nauk w Watykanie odbyła się po raz pierwszy międzynarodowa konferencja „Odbudowa przyszłości dla ludzi i planety”.
Inicjatywa wyszła od stowarzyszenia Bauhaus der Erde, którego głową jest prof. John Schellnhuber. Jest on jednym z głównych konsultantów europejskiego „Zielonego Ładu”, doradcą Ursuli von der Leyen, która również uczestniczyła w konferencji.
Oprócz przewodniczącej Unii Europejskiej w wydarzeniu wzięła udział plejada ważnych osobistości z całego świata, a wśród nich m.in. niemiecka minister budownictwa i mieszkalnictwa Klara Geywitz.
Jedynym przedstawicielem branży budowlanej w Europie był Dariusz Grzeszczak, założyciel i prezes Grupy Erbud, któremu towarzyszył Dieter Babiel, szef Erbud Holding Deutschland, w skład którego wchodzą niemieckie spółki grupy. Uczestnicy zaprezentowali różne inicjatywy dotyczące budownictwa, których celem jest konsekwentne ograniczanie CO2.
Papież wspiera inicjatywy proekologiczne, w niektórych kręgach ma nawet przydomek „zielony papież”. W „Laudato si”, jednej ze swoich głośniejszych, przynajmniej w środowisku budowlanym, encyklik mówi wprost o konieczności redukcji emisji dwutlenku węgla poprzez zastępowanie paliw kopalnych i rozwijanie odnawialnych źródeł energii.
Dlatego objął swoim patronatem inicjatywę Joachima Schellnhubera, nazywanego „niemieckim papieżem klimatu”, by to wydarzenie odbyło się w Akademii Nauk w sercu Watykanu.
Rozmawiano tam przede wszystkim o popularyzowaniu takich materiałów budowlanych, jak drewno, bambus, cegła ekologiczna. Wskazywano na poszukiwanie nowej drogi dla firm budowlanych, stąd obecność na spotkaniu deweloperów z Europy i świata.
Dużą część foteli zajęli architekci, przedstawiciele środowisk naukowych, think-tanków i NGO’sów. Rozmawiano o konieczności inwestowania w badania i rozwój, wykorzystaniu alternatywnych materiałów, nowych działaniach w tradycyjnym sektorze przemysłu.
Poszukiwane są sposoby na płynne przejście od budownictwa konwencjonalnego do zrównoważonego, automatyzację procesów, która przyspieszy budowanie - główną rolę odegra tu prefabrykacja.
- Zdajemy sobie sprawę z naszej odpowiedzialności. Nie możemy, jako branża, po prostu jakby nigdy nic pracować i budować tak, jak robiliśmy to przez setki lat. Erbud jest w procesie transformacji, zmieniamy się z tradycyjnego budowlanego molocha w nowoczesną firmę usługowo-serwisowo-technologiczną - podkreśla prezes Erbudu Dariusz Grzeszczak. - Mamy silne skrzydła, takie jak OZE - nasze ONDE to lider rynku w budowie farm fotowoltaicznych i wiatrowych. Wyczekiwana ustawa 10H trafia wreszcie do sejmu, więc spodziewam się tu eksplozji zamówień - dodaje.
- Wystartowaliśmy z potężnym projektem, który zdefiniuje Erbud na lata - mówię tu o naszym toruńsko-dusseldorfskim start-upie MOD21, którym zachwyca się Europa, bo jest dokładnie skrojony na jej potrzeby - zaznacza Dariusz Grzeszczak. - To zresztą ciekawe, że chociażby w Niemczech budzi ten projekt tak olbrzymie zainteresowanie, gdy w Polsce na prefabrykację z drewna cały czas patrzy się dość pobłażliwie. Nawet wnikliwi analitycy rynku nie widzą jeszcze tego ogromnego potencjału - dodaje.
Budować w sposób zrównoważony
Wskazuje przy tym, że firma ma już zrekrutowaną większość personelu, za chwilę rusza montaż taśmy produkcyjnej, w wakacje ma się odbyć faza szkoleń, a otwarcie zaplanowano jesienią tego roku.
- MOD21 wydaje się być samograjem, mamy mnóstwo zapytań, choć jeszcze nie wyprodukowaliśmy ani jednego modułu. Przypomnę: w pierwszej fazie fokusujemy się na rynku niemieckim - przyznaje Grzeszczak. - Tamtejszy rynek jest dojrzały, inwestorzy publiczni mają obowiązek budować w sposób zrównoważony, a to gwarantuje im nasza technologia MOD21. Stąd nasze zaproszenie do Watykanu jako wzór, by opowiedzieć o naszym poglądzie na temat budownictwa przyszłości. To niewyobrażalne wyróżnienie.
Organizatorem był Bauhaus der Erdem, łączący różne środowiska, organizując spotkania o charakterze mniej i bardziej formalnym. Watykan jest doskonałym miejscem na takie wydarzenia na neutralnym gruncie, niekoniecznie pod auspicjami konkretnych przywódców.
- Obecna była na nim chociażby Ursula von der Leyen, której doradza prof. John Schelnbhuber - wskazuje prezes Grzeszczak. - U niego ekspertyzy zamawia niemieckie ministerstwo mieszkalnictwa, rozwoju miast i budownictwa, którym w rządzie Olafa Scholza kieruje Klara Geywitz, wiceprzewodnicząca SPD, też z Poczdamu, swego czasu była w zarządzie Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej. I taki zbieg okoliczności, bowiem kilka tygodni temu wydaliśmy książkę „Klara buduje” dla dziewczynek o budowaniu, zresztą jeden egzemplarz „Klary” sprezentowaliśmy pani Klarze, zlecimy też tłumaczenie i wydanie tej książki na rynku niemieckim. Może będzie to początek jakiejś udanej historii - podsumowuje Dariusz Grzeszczak.
Zobacz także: Erbud zaprasza dzieci na plac budowy