Opóźnia się remont ośmiu ulic w centrum Rzeszowa. Dwie firmy, które wystartowały w przetargu walczą o kontrakt i składają odwołania od decyzji o wyborze oferty. Zdaniem prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca, taka walka o kontrakt to wynik pandemii i rosnącego bezrobocia.
- Inwestycja będzie jedną z największych w ostatnich latach, jakie miały miejsce w stolicy Podkarpacia. Zakłada przebudowę aż ośmiu ulic w centrum miasta: Głowackiego, Fredry, Śniadeckich, Orzeszkowej, Styki, Batorego, Żółkiewskiego oraz Siemieńskiego.
- W czwartek na konferencji prasowej w rzeszowskim Ratuszu Ferenc poinformował, że inwestycja nie rozpocznie się w tym roku. "Dwie firmy walczą o wykonanie. To skutek pandemii i rosnącego bezrobocia" - tłumaczył prezydent Rzeszowa.
- O realizację przebudowy ośmiu ulic starało się w sumie osiem firm. Najkorzystniejszą ofertę - ponad 45 mln zł - złożyła Eurovia i to ona zwyciężyła w przetargu.