W ok. 40 tys. mieszkań w Polsce prowadzony jest najem krótkoterminowy np. przez Airbnb - szacuje HRE Investments. Jak dodano, rynek ten podnosi się po pierwszej fali koronawirusa, mimo że przez pandemię z rynku zniknęło ok. 10 proc. tak wynajmowanych mieszkań.
Główny analityk HRE Investments Bartosz Turek wyliczył, że tego rodzaju najem krótkoterminowy, prowadzony jest w jednym na 375 mieszkań w Polsce. Mimo, iż jest to nie wiele - to jak podkreślił - na pięć największych rynków (Warszawa, Wrocław, Kraków, Poznań i Trójmiasto) przypada połowa takich mieszkań na wszystkie lokalne wynajmowane w Polsce na krótki termin.