Zarząd Rafako w restrukturyzacji poinformował, że STU Ergo Hestia wypłaciło Gaz-Systemowi prawie 18 mln zł tytułem gwarancji dotyczących jednego z kontraktów Rafako z Gaz-Systemem. Miesiąc wcześniej gwarancje z tytułu innego kontraktu wypłacał mBank.
Zobacz też: Rafako: sąd zatwierdził układ, kurs mocno w górę
W połowie grudnia Gaz-System odstąpił od umowy „z przyczyn leżących po stronie Rafako” i zażądał kary umownej w wysokości 20,5 mln zł i zwrot zaliczek w wysokości 12 mln zł.
Zobacz też: Rafako nadal pod presją. Restrukturyzacja trwa, znaki zapytania pozostają
Rafako zakwestionowało te roszczenia argumentując, że po pierwsze kara umowna jest „rażąco wygórowana”, a po drugie okoliczności uzasadniające jej naliczenie stanowiły w przeszłości podstawę do naliczania kar umownych – zdaniem Rafako byłoby to ponowne obciążenie sankcją.
Rafako uznało również, że zaliczka została rozliczona do kwoty 2,75 mln zł brutto, a ponadto wierzytelność ta objęta byłaby układem w ramach postępowania restrukturyzacyjnego.
W styczniu Gaz-System zażądał jednak od gwaranta umowy towarzystwa ubezpieczeniowego STU Hestia wypłaty 15,22 mln zł z tytułu gwarancji należytego wykonania umowy, oraz dwóch wypłat z gwarancji zwrotu zaliczki w wysokości 7 mln zł i 5 mln zł.
Jak wynika z piątkowego komunikatu Ergo Hestia wypłaciła 15,22 mln zł z tytułu gwarancji należytego wykonania umowy i 2,75 mln zł z tytułu zwrotu jednej z zaliczek (chodzi o umowę z której Gaz-System żądał 5 mln zł).
- Na chwilę sporządzenia tego raportu bieżącego, Rafako nie otrzymał od gwaranta wezwania do zapłaty kwot wypłaconych przez gwaranta na rzecz zamawiającego – zaznacza spółka w komunikacie.
Miesiąc wcześniej inny gwarant – mBank – innej umowy z Gaz Systemem dokonał wypłaty z tytułu gwarancji należytego wykonania umowy w wysokości 20,75 mln zł oraz gwarancji zwrotu zaliczki w wysokości 20,75 mln zł.
Kilka dni wcześniej sąd zatwierdził układ Rafako z wierzycielami. Postanowienie jest jeszcze nieprawomocne. Na mocy układu wierzytelności z tytułu nienależytego wykonania umowy stanowią III grupę wierzytelności, co oznacza, ze wierzyciel odzyskałby 14 proc. żądanej kwoty.