Luty na rynku materiałów budowlanych okazał się miesiącem korekcyjnym, w którym dynamika cen monitorowanej przez PSB grupy towarowej wyniosła 27 proc. To 1 p. p. mniej, licząc miesiąc do miesiąca. Na tej podstawie trudno jednak o jakiekolwiek optymistyczne wnioski czy oczekiwania wyczerpywania się potencjału wzrostowego. To raczej przysłowiowa cisza przed burzą - uważa Jarosław Jędrzyński, ekspert RynekPierwotny.pl.
- Jest absolutnie pewne, że na ceny materiałów budowlanych decydujący wpływ w kolejnych miesiącach będzie miała rozpoczęta w końcówce lutego wojna w Ukrainie.
- Jak zauważają eksperci RynekPierwotny.pl, data jej wybuchu nie pozwoliła na reakcję rynku w poprzednim miesiącu, wobec czego w danych lutowych nie widać jeszcze jej wpływu na dynamikę stawek prezentowanych w comiesięcznej informacji Grupy PSB.
- Zmiany warunkowane konfliktem zbrojnym za naszą wschodnią granicą zobaczymy zapewne za miesiąc i trudno oczekiwać, aby były one symboliczne.