Nie ma hurraoptymizmu. Jeśli produkcja cementu w 2016 r. zanotuje wzrost, to będzie on symboliczny - na poziomie 2-3 proc. To samo dotyczy betonu towarowego - wskazuje Maciej Marciniak, prezes Górażdże Beton.
Wcześniej branża oczekiwała, że wzrost rynku będzie już sięgał w tym czasie nawet 10 proc., a skończyło się spadkiem o 13 proc. Z tego powodu nie wydaje się, aby był możliwy znaczący wzrost cen cementu, betonu i kruszyw.
Marciniak wyjaśnia, że potencjał przemysłu betonowego w Polsce dwukrotnie przewyższa popyt, więc nawet z dużymi wzrostami zapotrzebowania branża sobie bez problemu poradzi. Również w przypadku cementu i kruszyw moce produkcyjne mocno przewyższają potrzeby rynku.
Wg szacunków Stowarzyszenia Producentów Betonu Towarowego, produkcja w Polsce w 2015 r. wyniosła 19,8 mln m sześc. i była o 3 proc. wyższa niż rok wcześniej.
Zanotowany wzrost był niższy od wcześniej prognozowanego na poziomie 5 proc. Było to spowodowane zmniejszonym tempem realizacji inwestycji infrastrukturalnych.
W Polsce działa 530 producentów betonu towarowego, do dyspozycji których pozostaje 900 instalacji produkcyjnych, 2850 betonowozów i 650 pomp do betonu. Producenci działają na rynku lokalnym. Przeciętny promień działania wytwórni to 25 km.
Na przemysł cementowy w Polsce składa się trzynaście zakładów, zlokalizowanych na terenie siedmiu województw. Łączne zdolności produkcyjne zakładów wynoszą ok. 24 mln ton rocznie.
Dla porównania, wg wyliczeń Stowarzyszenia Producentów Cementu, w Polsce w 2015 r. zużyto ok. 15,4 mln ton cementu, czyli o 2 proc. więcej niż w 2014 r. W rekordowym dla branży 2011 r. było to blisko 19 mln ton.