Remak przy realizacji największego w historii zlecenia w holenderskiej elektrowni Eemshaven boryka się z rosnącymi żądaniami pracowników. Jednocześnie, jak czytamy w "Parkiecie", na horyzoncie pojawił się kontrakt na bardzo dużą kwotę w jednej z estońskich elektrowni.
Firma jest skora pójść na pewne ustępstwa, ale jeśli nie uda się osiągnąć kompromisu, sprawa może znaleźć swój finał w sądzie.
Jednocześnie prezes Remaku, Marek Brejwo w rozmowie z "Parkietem" ujawnił, że obecnie firma negocjuje kontrakt na bardzo dużą kwotę na modernizację bloków węglowych w jednej z estońskich elektrowni.