System zarządzania ruchem drogowym warty ok. 880 mln zł do końca tego roku

System centralny, czyli KSZRD, tworzony jest od podstaw i zaprojektowany pod konkretne potrzeby GDDKiA. fot. unsplash.com/Denys Nevozhai

Ten tekst jest częścią STREFY PREMIUM WNP.PL
Autor: PAP
Dodano: 18-04-2022 09:46

Krajowy System Zarządzania Ruchem Drogowym (KSZRD) na sieci TEN-T - etap I, największy tego typu projekt w Europie, ma zostać oddany do użytku do końca tego roku - poinformował PAP rzecznik GDDKiA Szymon Piechowiak. Wartość projektu to około 880 mln zł.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

"KSZRD na sieci TEN-T - etap I to w tej chwili największy tego typu projekt w Europie. Wartość łączna to około 880 mln zł, a dofinansowanie środkami unijnymi wynosi ponad 123 mln euro. To główny element tworzenia w Polsce Krajowego Systemu Zarządzania Ruchem" - powiedział Szymon Piechowiak z GDDKiA. "Oddanie tego pierwszego etapu zaplanowano do końca tego roku" - dodał.

Zobacz tereny inwestycyjne na sprzedaż na PropertyStock.pl

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

GDDKIA ALERT | RSS
KRAJOWY SYSTEM ZARZĄDZANIA RUCHEM DROGOWYM ALERT | RSS
KSZRD ALERT | RSS
DROGI ALERT | RSS

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

O STREFIE PREMIUM • KUP DOSTĘP • ZALOGUJ SIĘ

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: System zarządzania ruchem drogowym warty ok. 880 mln zł do końca tego roku

CZYTAJ WSZYSTKIE

DODAJ NOWY KOMENTARZ

gość 2022-04-19 09:00:30
Na co nam system zarządzania ruchem, jak od lat blokujemy ruch wszystkimi dostępnymi metodami. Obniżamy dozwoloną prędkość, mnożymy bez potrzeby znaki drogowe z ograniczeniami, mnożymy światła drogowe, itd. Jadąc z Warszawy w stronę Piaseczna na początku lat 90-tych mieliśmy bodaj jedne światła za wyścigami a następne były dopiero przy Polkolorze w Piasecznie. Zobaczmy co się dzieje na tym samym odcinku drogi teraz i dodajmy, że jest to droga wylotowa z Warszawy z trzema pasami ruchu w obie strony i to rozdzielonymi. Podobna głupota to wyjazd przez Wilanów w stronę Konstancina, gdzie są po dwa pasy na stronę rozdzielone pasem zieleni, na około pola, obok odzielna rowerostrada a na całej trasie obowiązuje ograniczenie do 60 km/h poza obszarem zabudowanym. Takich "kwiatów" w Polsce można znaleźć więcej. Dobrze byłoby najpierw usunąć te przeszkody i udrożnić ruch. Najbardziej genialne oprogramowanie nie rozwiąże problemu głupoty ludzkiej.
- Odpowiedz
- 6 1 Oceń