W dekadę średnia powierzchnia polskich mieszkań zwiększyła się o ponad cztery metry, ale wciąż pod względem średniej przypadającej na osobę jesteśmy w europejskim ogonie - ocenia w analizie Bartosz Turek z HRE Investments. Według niego nadrobienie zaległości zajmie nawet 30 lat.
- Jak zaznaczył w czwartkowej analizie ekspert HRE, standard mieszkaniowy rośnie w Polsce od lat - przede wszystkim ze względu na budowanie nowych mieszkań i domów.
- "Niestety wciąż rodzima średnia powierzchnia lokalu przypadająca na osobę plasuje nas w europejskim ogonie" - zaznaczył.
- Ocenił, że nadrobienie zaległości w obecnej sytuacji zajmie 20-30 lat.