Rosyjski inwestor chce mieć wpływ na najważniejsze decyzje podejmowane przez władze polskiego producenta nawozów - napisała "Rzeczpospolita".
- Wejście do rady nadzorczej umożliwiłoby na blokowanie tych decyzji, które naszym zdaniem byłyby szkodliwe dla Azotów - mówi "Rz" Władimir Kantor, wiceprezes Acronu. Polscy eksperci dodają, że w ten sposób Acron uzyskałby również wgląd do najpilniej strzeżonych tajemnic polskiej spółki, takich jak licencje, patenty czy linie technologiczne - napisała "Rz".