Polska branża chemiczna staje dziś przed wieloma wyzwaniami. Historyczna dominacja Europy na rynku chemii dobiega końca wraz z gwałtownym wzrostem pozycji przedsiębiorstw azjatyckich i amerykańskich. Polska chemia musi dostosować się do zachodzących zmian, stawiając na długoterminowy plan rozwoju swojej innowacyjności. Jak to osiągnąć mówią portalowi wnp.pl Michał Karwacki i Fryderyk Janik z kancelarii Squire Patton Bogg.
Polskie firmy chemiczne dysponują mniejszymi zasobami gotówki niż zagraniczna konkurencja…
Michał Karwacki: i dla tego tylko umiejętne wykorzystanie inwestycji w sektorze R&D może pomóc polskiej chemii wzmocnić pozycję rynkową zarówno w Europie, jak i na świecie. Polskie spółki chemiczne, na ogół dysponujące relatywnie mniejszymi środkami od przedsiębiorstw konkurencyjnych z Europy Zachodniej i USA, powinny starać się mądrze zagospodarowywać nisze obecne na globalnym rynku, wykorzystywać aktualne trendy oraz stawiać na rozwój flagowych produktów, dążąc do wysokiej specjalizacji i uzyskania dominacji w danym, wybranym segmencie.