Pomysł połączenia zakładów chemicznym z należącym do PKN Orlen Anwilem nie jest nowy. Plany takiego rozwiązania mają co najmniej dekadę. Obecnie obie strony rozważają taki krok. O tym, co takie połączenie oznaczałoby dla polskiej chemii i jakie może przynieść efekty mówi w rozmowie z portalem wnp.pl Janusz Wiśniewski, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej, w przeszłości prezes Orlenu i spółek chemicznych.
- Zachodzące w ostatnich tygodniach zmiany na europejskim i światowym rynku petrochemikaliów wydają się przekształcać w trwałą tendencje. Zamykaniu kompleksów petrochemicznych w Europie (Ineos, DSM) towarzyszyć będzie prawdziwy renesans inwestycji w USA. Ogłoszono właśnie budowę dziewiątego już krakera (Hanwa Chemicals), a kolejne są rozważane wykorzystując rewolucję łupkową zarówno w gazie, jaki i ropie.