Uważam, że wszystkie sprawy powinny być wyjaśniane, ale zatrzymania ws. prywatyzacji Ciechu, wyglądają na "polityczne zamówienie", a nie chęć wyjaśnienia sprawy - oznajmił szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
Czytaj także: Były wiceminister skarbu zatrzymany w śledztwie dot. Ciechu
Grzegorz Schetyna pytany o zatrzymania w śledztwie dot. prywatyzacji Ciechu, powiedział, że w momencie kiedy dzieje się "coś trudnego dla PiS, dowiadujemy się, że ktoś został zatrzymany". "Mam duży dystans do takich informacji, uważam, że wszystkie sprawy powinny być wyjaśniane, nie uważam, że trzeba ukrywać coś z poprzednich lat, nie znam tej sprawy, ale wygląda ona na polityczne zamówienie. Widać tu polityczne zlecenie, a nie chęć wyjaśnienia tej sprawy" - powiedział lider PO.
Śledztwo dotyczące niedopełnienia obowiązków przez osoby zobowiązane do zajmowania się sprawami majątkowymi Skarbu Państwa w związku ze zbyciem w maju 2014 roku akcji Ciechu na rzecz firmy KI Chemistry, prowadzone jest przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach.
Czytaj również: Zatrzymania ws. prywatyzacji Ciechu. Mamy komentarz Kulczyk Investments
"W toku śledztwa dotychczas ustalono, że przy prywatyzacji spółki Ciech S.A. doszło do niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez byłych urzędników Ministerstwa Skarbu Państwa, przy współdziałaniu przedstawicieli firmy świadczącej usługi doradcze na rzecz Ministerstwa Skarbu Państwa. Polegało ono między innymi na niesporządzeniu rzetelnej wyceny wartości akcji, a także poświadczeniu nieprawdy w dokumentach. Stanowiły one podstawę do podjęcia przez Ministra Skarbu Państwa decyzji o sprzedaży akcji na rzecz spółki KI Chemistry" - poinformowała w komunikacie Prokuratura Krajowa.