Ile zarabiają szefowie najważniejszych spółek chemicznych w Polsce?

Zarządzają firmami zatrudniającymi tysiące pracowników, podejmują decyzje o wartości setek milionów złotych. Jakie zarobki mają szefowie czołowych firm chemicznych w kraju? Nie są one małe, ale nie sytuują ich także w czołówce menedżerów pod względem zarobków, przynajmniej jeśli chodzi o szefów firm, w których decydujący głos ma państwo.

Zarobki to zawsze drażliwa kwestia. Mało kto lubi się chwalić, ile zarabia. Ponieważ jednak gros spółek chemicznych jest notowanych na giełdzie, w raportach rocznych podawane są wynagrodzenia zarządów, choć nie zawsze spółki chcą się pochwalić, który prezes, ile konkretnie zarabia.

Nam udało się ustalić, że rozpiętość zarobków prezesów spółek chemicznych w Polsce za 2016 r. waha się od ponad 200 tys. zł (ERG) do ponad 6 mln zł (Synthos).

Jakie wnioski nasuwają się po przeanalizowaniu wynagrodzeń kierownictw firm chemicznych?

Największy nie płaci najwięcej. Ze względów społecznych wynagrodzenia w Grupie Azoty są znacząco niższe od tych, jakie oferują prywatne podmioty. Co więcej, ubiegłoroczna ustawa, jeszcze je obniżyła. Ciekawym faktem są bardzo wysokie wynagrodzenia dla odchodzących szefów firm. Takie eleganckie rozejście opłaca się obu stronom.