Nie chcą Rosjan w Azotach. To będzie kosztować 1,5 mld zł

Niewykluczone, że rosyjski Acron wycofa się z Grupy Azoty, a jego udziały odkupi Polski Fundusz Rozwoju. Transakcja byłaby warta 1,5 mld zł.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Polski Fundusz Rozwoju (PFR) nie skomentował tych informacji "Naszego Dziennika", choć pojawiają się one nie pierwszy raz.

O tym, że Grupa Azoty stawia na współpracę z PFR przy innowacjach pisaliśmy niedawno. Według informacji prasowych możliwe będzie także wykupienie przez fundusz pakietu akcji Grupy, znajdującego się w rękach rosyjskiego Acronu. Więcej: PFR przejmie akcje Azotów z rosyjskich rąk?

O takim scenariuszu mówią przedstawiciele grupy Azoty.

Acron oficjalnie nie zgłosił zamiaru sprzedaży swoich udziałów w Azotach, stanowiących prawie 20 proc (część posiadają jego spółki zależne), ale taki scenariusz jest mocno brany pod uwagę. A to dlatego, że Rosjanie nie mają już szans na przejęcie kontroli nad Grupą Azoty. Holding znalazł się bowiem na liście przedsiębiorstw strategicznych i przez to jest chroniony przed wrogim przejęciem.

Jak czytamy w "Naszym Dzienniku", Acron nie ma więc możliwości np. wezwania innych akcjonariuszy do sprzedaży mu swoich udziału w Azotach. A w taki właśnie sposób rosyjski koncern próbował kupić GA kilka lat temu. Wezwanie do sprzedaży akcji zablokował wówczas Skarb Państwa.