Polskie cementownie zastąpią import cementu z Białorusi i zaspokoją potrzeby budownictwa - uważa dyrektor Stowarzyszenia Producentów Cement prof. Jan Deja. Mogą się jednak pojawić krótkotrwałe ograniczenia w dostawach surowca związane np. z transportem i logistyką - dodał.
- Prof. Jan Deja uważa, że krajowy przemysł cementowy jest w stanie zaspokoić potrzeby polskiego budownictwa. - Zrobimy wszystko, by w pełni zaspokoić potrzeby cementowe na polskich budowach - powiedział.
- Według szacunków, przemysł cementowy w Polsce ma zdolność produkcji ponad 22 mln ton cementu rocznie. Zdarza się jednak, że w zakładach cementowych mogą wystąpić nieprzewidziane sytuacje związane ze zużyciem sprzętu czy awariami - zaznaczył.
- Obecna sytuacja w istotny sposób wpływa na realizację kontraktów. Tym samym zmiany terminów dostaw cementu czy wręcz rezygnacje z nich mogą skutkować krótkotrwałymi utrudnieniami. Dlatego kluczowe jest utrzymanie terminów odbiorów zamówionych dostaw cementu - dodał.