W związku z przegłosowaniem przez walne dywidendy Ciech będzie musiał zrewidować program inwestycyjny i poszukać kolejnych oszczędności - ocenia prezes Ciechu Dariusz Krawczyk.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
"Możliwości zaciągania kolejnego długu są ograniczone. Dlatego będziemy musieli poprzesuwać inwestycje i redukować koszty. Zaskoczył nas przebieg walnego" - dodał.
Na piątkowym walnym zgromadzeniu akcjonariusze Ciechu zdecydowali o wypłacie 1,13 zł dywidendy na akcję, czyli łącznie 59,6 mln zł. Propozycję wypłaty dywidendy zgłosił przedstawiciel Skarbu Państwa. Dniem ustalenia prawa do dywidendy będzie 29 maja, a dniem wypłaty 28 listopada.
MSP proponowało wypłatę dywidendy 12 czerwca, ale na wniosek prezesa Ciechu Dariusza Krawczyka termin ten przesunięto na 28 listopada. Prezes argumentował, że: "sytuacja płynnościowa spółki jest ciężka". Spółka chciała przeznaczyć zysk netto za 2013 rok w wysokości 100,7 mln zł w całości na kapitał zapasowy.
Od 25 marca trwają zapisy w wezwaniu na akcje Ciech, ogłoszonym przez KI Chemistry z grupy Kulczyka. Zapisy zakończą się 30 maja. KI Chemistry chce kupić 66 proc. akcji Ciechu po 29,5 zł za akcję.
Wzywający informował, że przekaże Ciechowi projekt umowy o strategicznej współpracy. Wskazywał też, że do czasu ustalenia ostatecznego planu reorganizacji Ciechu niezbędne jest zobowiązanie zarządu do rekomendowania walnemu przeznaczenia całego zysku za rok obrotowy 2013 r. na kapitał zapasowy spółki.
Prezes Ciechu powiedział, że dalej jest szansa na podpisanie umowy z inwestorem.
"Będziemy negocjować w dobrej wierze, mamy czas do 30 maja" - powiedział Krawczyk.
"Główne trendy porozumienia są wynegocjowane, zawarcie umowy jest jak najbardziej prawdopodobne" - dodał.