Prezes ZAK o planach firmy - chemicznych i energetycznych

Co dalej z budową elektrociepłowni, skąd ten poślizg? Na jakie instalacje chemiczne stawia spółka i co ze zgazowywaniem w ZAK-u węgla - o wszystkim tym mówi portalowi wnp.pl Mateusz Gramza, prezes zarządu Grupy Azoty ZAK SA.

Kędzierzyński ZAK to jedna z czterech głównych spółek Grupy Azoty. Firma specjalizuje się w produkcji nawozów i alkoholi oxo. To właśnie z tymi ostatnimi wiązane są spore nadzieje, bo spółce udało się wdrożyć kilka unikatowych rozwiązań, a zapotrzebowanie na alkohole (plastyfikatory) rośnie. Już teraz o nowe produkty – także te, które mają być dopiero produkowane – pytają zagraniczni kontrahenci.

Firma z Opolszczyzny w ostatnim czasie sporo inwestowała i nie spuszcza z tonu. Największą inwestycją jest kosztująca około 380 mln złotych nowa, spalająca węgiel, elektrociepłownia. Miała być gotowa na koniec minionego roku. Poślizg jest na razie nieduży. Czy są powody do obaw?

Prezes Mateusz Gramza mówi portalowi wnp.pl o najważniejszych przedsięwzięciach spółki z Kedzierzyna. Międszy innymi o tym, co słychać w sprawie pozyskania gazu koksowego ze Zdzieszowic oraz kiedy w spółce mogą zapaść decyzje w sprawie zgazowywania węgla. Opisuje także plany rozbudowy elektrociepłowni i te związane z zapleczem surowcowym.

Ponadto w wywiadzie z prezesem ZAK: