Największy prywatny akcjonariusz Grupy Azoty, rosyjska Grupa Acron wyprodukowała w ubiegłym roku ponad 5,28 mln ton nawozów mineralnych. Na rodzimym rynku sprzedał około 900 tys. ton. Co się stało z pozostałą częścią produkcji? Czy rosyjskie nawozy mogą zalać nasz rynek?
- W 2016 roku rolnicy Rosji znacznie zwiększyli poziom zakupów nawozów mineralnych. Stało się to także możliwe dzięki wsparciu państwa – poinformował szef rady dyrektorów rosyjskiej spółki Aleksander Popow. Zarazem zaznaczył, że koncern może zwiększyć podaż na krajowy rynek. Jednak na razie tego nie robi. Produkowane nawozy muszą trafiać na zagraniczne rynki. Tam osiągnąć sukces wcale nie byłoby im łatwo.