Bayer ma problemy prawne w USA. Wniósł apelację do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w związku z wysokim odszkodowaniem dla chorego mężczyzny stosującego przez lata rakotwórczy środek chwastobójczy produkowany przez niemiecki koncern. Jego akcje spadły 11 maja o 7 proc. po tym, jak rząd USA zwrócił się do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o odrzucenie apelacji.
Prokurator generalna Elizabeth Prelogar, reprezentująca rząd przed Sądem Najwyższym Stanów Zjednoczonych, odradzała sądowi przyjęcie wniosku o rewizję sprawy, stając po stronie powoda. Procedura może mieć wpływ na wiele innych procesów sądowych w USA.