Dostęp do surowca i taniej energii jest dzisiaj główną determinantą lokalizacji inwestycji chemicznych, szczególnie dla największych koncernów, które mają możliwości ruchu globalnego - stwierdza Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.
Tomasz Zieliński, prezes zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, wskazuje, że w przeszłości w przypadku branży chemicznej przenoszenie inwestycji poza Europę wiązało się przede wszystkim z poszukiwaniem tańszej siły roboczej, w tym w Chinach. Czytaj także Chemia ucieka z Europy do Azji