Ukraińscy rolnicy protestują przeciwko możliwemu wprowadzeniu kwot ograniczających import nawozów mineralnych. Ostrzegają, że doprowadziłoby to do wzrostu cen i kontroli rynku przez monopolistę. Kwoty mogłyby dotknąć m.in. importu nawozów z Polski.
- Pod koniec maja ministerstwo rozwoju gospodarki, handlu i rolnictwa Ukrainy poinformowało o możliwości wprowadzenia ograniczeń na import nawozów azotowych do 30 proc. potrzeb krajowego rynku.
- Taki krok motywowano zwiększeniem produkcji krajowej i polepszeniem warunków dla wewnętrznych producentów nawozów.
- Doniesienia o możliwych kwotach wywołały protest rolników, a organizacje ich zrzeszające zwróciły się do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z apelem, by to tego nie doszło.