Facebook ufunduje pomoc dla ofiar katastrof
Facebook przeznaczy do 50 mln dolarów rocznie na dopłaty do prowadzonych za pośrednictwem serwisu zbiórek na pomoc ofiarom katastrof. Prócz tego udostępni część swoich danych organizacjom humanitarnym - donosi agencja Associated Press.
Zgodnie z zapowiedzią firmy Facebook zamierza dokładać się ze swoich funduszy do wpłat dokonywanych przez użytkowników, promując w ten sposób wykorzystanie zapowiedzianej jeszcze w czerwcu poszerzonej funkcjonalności usługi Safety Check. To próba formalizacji dotychczasowych doraźnych działań charytatywnych giganta mediów społecznościowych. Na początek firma dopłaci 1 mln dolarów do zbiórki na rzecz poszkodowanych przejściem huraganu Harvey.Safety Check pozwala użytkownikom w obszarach, w których doszło do katastrofy naturalnej lub innego rodzaju zagrożenia, oznaczyć, że są "bezpieczni", a od niedawna również na dokonywanie wpłat na rzecz pomocy ofiarom danego zdarzenia. Równocześnie z wyznaczeniem rocznego budżetu 50 mln dolarów na dopłaty do tego rodzaju zbiórek Facebook zapowiedział również wyjście z oferowanymi narzędziami pozyskiwania środków poza Stany Zjednoczone - podała agencja AP.
W ramach wsparcia działań charytatywnych Facebook zacieśni również współpracę z organizacjami humanitarnymi w rodzaju Międzynarodowego Czerwonego Krzyża, które uzyskają dostęp do danych na temat lokalizacji i potrzeb użytkowników na obszarach dotkniętych klęskami. Facebook pozwoli między innymi na wgląd do aktualizowanych w czasie rzeczywistym map pokazujących, gdzie znajdują się ludzie potrzebujący pomocy.