Prezes UOKiK o planowanym połączeniu gazu i nafty
List intencyjny, jaki podpisał Orlen ze Skarbem Państwa w sprawie przejęcia kontroli kapitałowej nad PGNiG, nie oznacza, że fuzja na pewno dojdzie do skutku. Jeśli tak, to połączenie tych spółek będzie łatwiejsze niż w przypadku Orlenu i Lotosu. To opinia Tomasza Chróstnego, szefa Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

- Fuzją Orlenu i PGNiG Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajmie się, gdy sprawę przekaże mu Komisja Europejska. Taka procedura w ostatnich miesiącach nie należała do rzadkości.
- Ważnym argumentem za fuzją jest fakt wzmocnienia finansowego obu firm. Mówi się także o synergiach wynikających z działania w ramach szeroko rozumianego sektora energii i paliw.
- - W razie konieczności dokonamy kontroli tej koncentracji i zbadamy wszelkie aspekty. Właśnie po to, żeby nie była ona realizowana kosztem ochrony konkurencji, ale też żeby na tej koncentracji nie ucierpieli polscy konsumenci - zapewnia Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się