To żyje! - polski samochód elektryczny Izera pokazał się na drodze
Na razie głównie stał i pięknie wyglądał. Teraz ElectroMobility postanowiło udowodnić, że Izera jednak jeździ i wysłało prototypowego hatchbacka na zdjęcia do programu internetowego. Przejazd pięknego prototypu po drodze ekspresowej to miły dla oka widok i, według części komentatorów, jest też świadectwem sukcesu przedsięwzięcia. Na fanfary jest jednak zdecydowanie za wcześnie, bo konkretów co do dalszych losów projektu na razie jednak brakuje. Podobno będą przed świętami.

- Stworzenie jednorazowego pojazdu, który jest w stanie poruszać się o własnych siłach nie jest niczym nadzwyczajnym, zwłaszcza gdy ma się do dyspozycji budżet liczony w milionach złotych.
- Po propagandowym starcie ElectroMobility Poland zrewidowała założenia w kierunku umożliwiającym rzeczywistą produkcję i zaktualizowała biznesplan.
- Prezentacja konkretów dotyczących produkcyjnego auta i fabryki się przeciąga, ale podobno wszystko ma się wyjaśnić najdalej do świąt.
Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się