O co chodzi w programie OZE 4.0? Ministerstwo odkrywa karty
W „Rządowej ławie” rozmawiamy z Ireneuszem Zyską, wiceministrem klimatu i środowiska, o pracach nad systemem energetycznym z wykorzystaniem nowoczesnej technologii o roboczej nazwie OZE 4.0. Pełnomocnik ds. odnawialnych źródeł energii mówi o tym, co chce osiągnąć rząd wdrażając ten program, kto i jak na tym skorzysta.

- Z możliwości programu OZE 4.0 nie będą mogli skorzystać prosumenci. – Chodzi o duże instalacje, które generują dużą moc. To będą instalacje przemysłowe – mówi Ireneusz Zyska.
- Nowe, hybrydowe instalacje, by wejść do systemu, mają pracować co najmniej 5256 godzin w roku – w sposób ciągły.
- Prawdopodobnie wprowadzone zostaną ograniczenia, jeśli chodzi o moc takich zintegrowanych instalacji hybrydowych. W „Rządowej ławie” również o sporych zmianach w programie Mój prąd.
Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się