Materiał wydrukowany z portalu www.wnp.pl. © Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości 1997-2023

Awantura o ceny nawozów. Winny nie jest eksport, ani polscy producenci

Autor: Dariusz Malinowski
Dodano: 14-10-2021 13:00 | Aktualizacja: 15-10-2021 12:02

Rolnicy z Agrounii oskarżają polskie firmy produkujące nawozy o wywożenie ich za granicę. Awantura wokół eksportu nie spowoduje jednak zmian realiów, w jakich funkcjonuje polski przemysł nawozowy. Wstrzymanie eksportu tych związków chemicznych zaowocowałoby nie obniżeniem cen nawozów, ale ich wzrostem.

Obecna podwyżka cen nawozów to efekt światowego wzrostu cen gazu ziemnego.
Zakaz eksportu w dłuższej perspektywie oznaczałby ogromne problemy dla naszych producentów.
Eksport nawozów jest dla naszych firm alternatywą wobec krajowej sprzedaży nawozów.

- Polskie firmy produkujące nawozy wywożą je za granicę, a polski rolnik nie może kupić nawozu, bo go nie ma w sklepie. To jest sabotaż. To początek kryzysu żywnościowego - mówił podczas czwartkowego protestu lider Agro Unii Michał Kołodziejczak. Rolnicy zablokowali tory w Woli Baranowskiej na Podkarpaciu, którymi transportuje się nawóz na Ukrainę. Kilka dni wcześniej blokowali zakład produkcyjny Anwilu we Włocławku.

Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się