Materiał wydrukowany z portalu www.wnp.pl. © Polskie Towarzystwo Wspierania Przedsiębiorczości 1997-2023

Zimny kubeł wody na Gazprom i zwolenników Nord Stream 2

Autor: Dariusz Malinowski
Dodano: 25-10-2021 13:40 | Aktualizacja: 25-10-2021 13:44

Kryzys gazowy w Europie spowodował, że Gazprom i jego sojusznicy twierdzą, że miałby on mniejszy zasięg, gdyby nie opóźnienie w uruchomieniu Nord Stream 2. Jednak pomimo ukończenia gazociągu do jego kompleksowej certyfikacji wciąż długa droga. Może to nastąpić dopiero wiosną przyszłego roku. Rosjanie wciąż argumentują, że szybkie uruchomienie gazociągu to dobrze zaopatrzona w gaz Europa.

Gazociąg przeszedł już odbiór techniczny, wciąż jednak nie może działać.
Urzędnicy chcą, aby spółka udowodniła, że rurociąg będzie działał na rynkowych zasadach.
Dla Rosjan procedury mogą oznaczać dalsze opóźnienie uruchomienia projektu.

Chociaż wymagania techniczne zostały spełnione, kluczową kwestią sporną jest to, czy Gazprom zastosuje się do europejskich zasad unbundlingu, które wymagają, aby rozdzielić właścicieli rurociągów od dostawców gazu płynącego nimi. Ma to zapewnić uczciwa konkurencję.

Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się