Ceny ropy rosną po wycofaniu pomysłu uwolnienia surowca z rezerw
Ceny ropy naftowej na giełdzie w USA rosną po tym, jak administracja prezydenta Joe Bidena wycofała się z pomysłu uwolnienia surowca ze strategicznych rezerw - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 84,44 USD, wyżej o 0,34 proc.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na styczeń jest wyceniana po 85,30 USD za baryłkę, wyżej o 0,61 proc.
Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się