Energetyczne rozgrywki Bałtów - z Polską w tle
Do roku 2025 Litwa, Łotwa, Estonia mają zakończyć swój udział w posowieckim systemie elektroenergetycznym BRELL, związanym magistralami przesyłowymi z Rosją i Białorusią. Budowa nowej sieci energetycznych powiązań okazuje się jednak bardzo skomplikowana.

- Najbardziej zainteresowana wyjściem z systemu BRELL jest Litwa. Po zamknięciu elektrowni jądrowej w Ignalinie, kraj ten importuje ponad 70 proc. energii elektrycznej - w dużej części z Rosji i Białorusi.
- Estończycy woleliby połączyć energetycznie kraje bałtyckie nie z Polską i Niemcami, lecz z Finlandią.
- Litwini chcieliby zarabiać na tranzycie energii pomiędzy Łotwą, Estonią, Szwecją, Polską. Wilno, podobnie jak i Tallinn, walczą o dotacje europejskie na stworzenie jednolitego systemu energetycznego. Dostrzegli swą szansę w łączach z Polską i dalej Niemcami. Te rynki wydają się bardziej obiecujące niźli Skandynawia.
Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się