Mocny start gazoportu. Pierwsza w tym roku dostawa LNG do Świnoujścia
Do naszego gazoportu zawinął metanowiec Al Sheehaniya. To pierwsza w tym roku dostawa skroplonego gazu do naszego terminala. Następny ładunek będzie już 150. w historii naszego obiektu.
Nowo przybyła jednostka to należący do Kataru i pływający pod banderą Wysp Marshalla tankowiec o długości 315 metrów i 50 metrach szerokości. Właścicielem statku jest państwowa, katarska spółka Nakilat.Czytaj też: Gazprom kusi tańszym gazem. Walczy o wielkie kontrakty
Na swoim pokładzie tankowiec przywiózł około 210 tys. m3 skroplonego gazu ziemnego. Swój ładunek pobrał w gazowym centrum Kataru, jakim jest port Ras Laffan.
Należący do Gaz-Systemu obiekt w Świnoujściu należy do najbardziej obłożonych terminali LNG w całej Europie. Głownie docierają do niego ładunki skroplonego gazu z Kataru i USA. Uzupełniają je dostawy m.in. z Norwegii.
Terminal jest kluczowym elementem bezpieczeństwa gazowego kraju. Obecnie może przyjąć do 5 mld m3 gazu rocznie. Jednak realizowana rozbudowa obiektu pozwoli na import tą drogą nawet do 8 mld m3 gazu rocznie.
Wraz z gazociągiem Baltic Pipe, który ma ruszyć w tym roku, gazoport pozwoli na całkowite uniezależnienie się Polski od dostaw gazu z Rosji.