Wycieki z Nord Stream każą stawiać pytania o Baltic Pipe
Gazociągi - takie jak Nord Stream 1 i 2, ale też Baltic Pipe są coraz mniej bezpieczne i trzeba byłoby wydawać dziesiątki milionów na patrole, które je ochronią? Ostatnie wycieki gazu z rurociągów Nord Stream 1 oraz 2 badane są jako celowe ataki.

- Pod powierzchnią Bałtyku doszło do dwóch silnych eksplozji, a duńskie wojsko opublikowało zdjęcia lotnicze znad miejsc, gdzie doszło do wycieków. - To sabotaż - mówi szefowa KE Ursula von der Leyen. Sprawę bada także USA.
- Przecieki nastąpiły w jednym miejscu w gazociągu Nord Stream 2 na południowy wschód od Bornholmu oraz w dwóch miejscach w gazociągu Nord Stream 1 na północny wschód od Bornholmu.
- Wyciek gazu z dwóch gazociągów Nord Stream na Morzu Bałtyckim rozpoznał myśliwiec F-16 duńskich sił powietrznych.
- Przesył gazociągiem Nord Stream 1 został wstrzymany przez Rosję, ale znajduje się w nim gaz.
- We wtorek 27 września uroczyście otwarto gazociąg Baltic Pipe. Ma to być kluczowe przedsięwzięcie zapewniające bezpieczeństwo energetyczne Polsce, ale w perspektywie także całej Europie Wschodniej. Chyba że zdarzy się sabotaż...
Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się