Wielki wyścig po arabską ropę. Polska bierze w nim udział
Na początku grudnia wchodzi w UE zakaz kupna rosyjskiej ropy transportowanej droga morską. Nic więc dziwnego, że firmy paliwowe z Europy i Azji rzuciły się na arabski surowiec. Chcą sobie zagwarantować dostawy, w obliczu możliwych niedoborów na rynku.

- Firmy paliwowe chcą sobie „zaklepać” dostawy arabskiej ropy.
- Problemy mogą być także z dostępnością tankowców.
- Dobre wieści są takie, że Polska o dostępność surowca może się nie martwić.
Treść artykułu jest dostępna dla zalogowanych użytkowników posiadających aktywny abonament Strefy Premium. Zaloguj się