Nasza strategia to rozwój poszczególnych elementów działalności klastra krok po kroku. Teraz koncentrujemy się na budowie źródeł wytwórczych. Kolejnym etapem będzie rozwój dystrybucji, a następnie zajmiemy się sprzedażą energii, także poza klaster. Celem, który nam przyświeca, jest zbudowanie jak najbardziej efektywnego lokalnego rynku energetycznego - mówi Albert Gryszczuk, prezes Stowarzyszenia Rozwoju Innowacyjności Energetycznej w Zgorzelcu, koordynatora Zgorzeleckiego Klastra Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej.
- Gdyby projekty PV, które szykujemy do tegorocznej aukcji wygrały, to za około dwa lata w sumie mielibyśmy w klastrze elektrownie fotowoltaiczne o mocy ponad 100 MW - informuje Albert Gryszczuk.
- Nie twierdzę, że nie dałoby się rozwinąć klastra w oparciu o sieć dystrybucyjną Tauron Dystrybucja, ale uznaliśmy, że powołanie własnej spółki dystrybucyjnej przyspieszy rozwój klastra - mówi Albert Gryszczuk.
- W obecnych realiach największym problemem z punktu widzenia rozwoju klastrów jest system prawny regulacji energetyki w Polsce. Jest on nie tylko nieprzystosowany do rozwoju energetyki rozproszonej, ale też strasznie skomplikowany - ocenia Albert Gryszczuk.
Proszę przypomnieć, kiedy powstał Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej i jaka została wtedy przyjęta strategia rozwoju klastra.
- Zgorzelecki Klaster Rozwoju Odnawialnych Źródeł Energii i Efektywności Energetycznej powstał w 2017 roku i to był trzeci klaster energii, jaki powstał w Polsce. Poszczególne klastry mają różne filozofie działania, co jest oczywiste m.in. dlatego, że ramy prawne działania klastrów są szczątkowe czy zalążkowe, a przez to pozostawiają swobodę wyboru dróg rozwoju.
Czytaj także: Kiedy aukcje OZE? W grę wchodzą dwa terminy
Nasza strategia to rozwój poszczególnych elementów działalności klastra krok po kroku. Teraz koncentrujemy się na budowie źródeł wytwórczych. Kolejnym etapem będzie rozwój dystrybucji energii z tych źródeł do członków klastra, a następnie zajmiemy się sprzedażą energii, także poza klaster. Natomiast cel, jaki nam przyświeca, to zbudowanie jak najbardziej efektywnego lokalnego rynku energetycznego.
Zobacz również: Energetyka rozproszona powoli, ale rośnie w siłę
Czy to oznacza, że docelowo klaster ma być samowystarczalny energetycznie?
- Chcielibyśmy, żeby źródła wytwórcze klastra pokrywały w całości zapotrzebowanie na energię elektryczną jego członków i nasza strategia zakłada także zbilansowanie członków klastra pod względem podaży i popytu na energię elektryczną. Nie traktujemy jednak tego celu dogmatycznie i obecnie nie wiemy, czy to się uda.
Wielu obserwatorów naszej działalności w to wątpi i wskazują, że aby taki cel osiągnąć, to potrzeba lat i milionów złotych inwestycji. Faktem jest, że droga do samowystarczalności energetycznej klastra nie jest łatwa, ale jesteśmy przykładem na to, że metodą małych kroków można próbować.
W dalszej części tekstu czytaj:
W jakie źródła energii inwestuje klaster?
Na ile udało się je rozwinąć?
Jaki jest pomysł na dystrybucję energii elektrycznej w klastrze?
Jak funkcjonuje klaster w aktualnym otoczeniu regulacyjnym?