Z dzisiejszej perspektywy brak silnej reakcji Niemiec w przeszłości był błędem, po 2014 r. powinniśmy sięgnąć do znacznie silniejszych sankcji – mówi ambasador Niemiec w Polsce Arndt Freytag von Loringhoven.
- Arndt Freytag von Loringhoven pytany, co będzie dalej z Nord Streamem 2, ambasador Niemiec odpowiedział: nie jestem sobie w stanie wyobrazić, abyśmy kiedykolwiek wykorzystali infrastrukturę Nord Streamu 2 i wrócili do dawnych interesów.
- Dla mnie temat jest zamknięty i w tej chwili robimy wszystko, by jak najszybciej odciąć się od surowców z Rosji. Niemcy od wybuchu wojny bardzo szybko i konsekwentnie redukują swoją zależność od rosyjskiej energii - zaznaczył.
- I nie są to frazesy, ale wymierne fakty: w przypadku ropy udział rosyjskiego importu spadł z 35 proc. przed wybuchem wojny w Ukrainie do 12 proc. obecnie. Planujemy ten udział zredukować do zera późnym latem - zapowiedział.